poniedziałek, 17 września 2012

Parka nie jedno ma imię

Nie od dziś wiadomo, że dwie głowy to nie jedna...a co jeżeli przełożymy ten schemat na inne rzeczy dotyczące naszego codziennego życia? Od nadmiaru głowa nie boli, więc śmiało inwestujmy w podwójne ocieplenie, bezpieczne drzwi czy dwa zlewy w łazience...

Zacznijmy od ocieplenia, które zwłaszcza w starszych domach ma wiele do życzenia. Niektórzy fachowcy odradzają tego typu ingerencje zarzucając podwójnemu ociepleniu sprzyjanie pojawiającej się wilgoci czy pleśni wewnątrz domu. Trzeba jednak zauważyć, że te niedogodności są wynikiem raczej niedogrzania pomieszczeń niż ich zbytniego przegrzania. Poza tym nie oszukujmy się, że z cienkiej warstwy ogrzewczej, założonej kilkanaście lat temu obecnie nic już nie zostało, zatem wykonanie drugiej warstwy izolująco-ocieplającej jest wręcz wymagane by zmniejszyć odsetek traconego ciepła zimą. Oczywiście każdy przypadek jest inny i jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do stanu naszego ocieplenia to powinniśmy skonsultować ten fakt z odpowiednimi fachowcami.

Czasami dysponując kawalerką zastanawiamy się, co zrobić by mieć tu dwa oddzielne pokoje. To proste, jak z jabłkiem. Jeżeli mamy jedną sztukę, to po prostu przedzielamy ją na pół i gotowe. Obecnie nie musimy brudzić się cegłą i gipsem, możemy w prosty i nieinwazyjny sposób zorganizować sobie oddzielne pomieszczenie np. na kącik biurowy lub sypialniany. Wystarczy zorganizować sobie odrobinę rurki, świetnie w tym celu sprawdzi się karnisz, i powiesić blok materiału, który zastąpi nam ścianę. Ten niezobowiązujący sposób świetnie sprawdza się w niedużych mieszkaniach i daje możliwość łatwej zmiany aranżacji wnętrza. Subtelniejszą jego formą będzie zastosowanie ostatnio bardzo modnej firany makaronowej bądź pozostawienie jako ścianki działowej regału z przezroczami. Wybór metody należy do zainteresowanego.

Podwójne zlewy robią teraz furorę i sa synonimem ekskluzywności całego mieszkania. Zalet jest wiele i brak pośpiechu podczas codziennego szykowania się do pracy naprawdę nie jest najważniejszą z nich. Nie mniej jednak trzeba liczyć się ze zwiększonym nakładem finansowym oraz potrzebą posiadania nieco większej łazienki. Kwestie instalacyjne schodzą na drugi plan i naprawdę nie odgrywają pierwszych skrzypiec. Niemal każdy hydraulik bez problemu poradzi sobie z rozgałęźnieniem odpływu itd. Taki zabieg często oznacza także podwójne lustro i więcej miejsca na postawienie kosmetyków i przyborów toaletowych codziennego użytku. Walorów estetycznych takiego wnętrza łazienki nie sposób wycenić.

Nie pozostaje nic innego jak tylko cieszyć się z podwójnych korzyści...prawda? Powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz