sobota, 22 września 2012

Myśl nieszablonowo

Łatwo kupić dom o nieszablonowej bryle czy też ogrodzie. Trochę trudniej wprowadzić pierwiastek tajemniczości w czymś, co na pozór wydaje się zwyczajne i tradycyjne. Trudniej nie znaczy jednak, że jest to niemożliwe. Weźmy sobie takie zwykłe mieszkanie w bloku, nie za duże, nie za bardzo skomplikowane. Miejsce, gdzie mieszka zwykła, polska rodzina. Co nieszablonowego możemy im zaproponować by całkowicie odmienić ich dom? Zapraszamy do czytania!

1. Naszym pierwszym zwariowanym pomysłem jest przeniesienie elementów łazienki wprost do sypialni. Mówimy o dyskretnym kąciku, w którym umieścimy mały zlew, kranik, piękne lustro i piękne regały. Gdy zapełnią się codziennymi przyborami toaletowymi, dodamy do tego parawan lub makaronową zasłonę nasza sypialnia uzyska inny wymiar, coś na pograniczu tajemniczości pomieszanej z luksusem i oryginalnością. To świetny nieszablonowy sposób rozładowania porannego pośpiechu, kiedy to każdemu w domu zależy na czasie. Mając zlewik w swojej własnej sypialni pierwsze poranne czynności załatwisz nie wychodząc zza próg swojego małego królestwa. Lubimy taką niezależność!

2. Najprostszym wariantem niesztampowego potraktowania mieszkania jest zaproponowanie ciekawych i mocno zindywidualizowanych dodatków. Jeżeli w mieszkaniu przebywają podróżnicy czemu nie zaproponować im ściany do swobodnego ozdobienia jej pamiątkami z różnych zakątków świata? Natomiast jeżeli właścicielka jest miłośniczką roślin zaproponujemy jej urządzenie z tarasu zimowego ogrodu. Botanika jednak nie musi zostać tam całkowicie zamknięta, bardzo chętnie zaprosimy ją do środka, gdzie ozdobi nam wszystkie pokoje, włącznie z sufitem. Kto śledzi ostatnie trendy doskonale wie, że bardzo modne jest teraz oplatywanie roślinami poręczy łóżka, metalowych regałów itd. Pomysł wydaje się szalony, jest jednak maksymalnie estetyczny i ekstrawagancki. Zwraca uwagę, a czy nie o to nam chodzi działając nieszablonowo?

3. Jeszcze do niedawna pokój gościnny z aneksem kuchennym uważany był niesztampową propozycją rozwiązania problemu małych mieszkań. Teraz natomiast pokój gościnny przeniesiony do pokoju kuchennego (bo kuchnią w tradycyjnym rozumieniu wielometrażowego pokoju nazwać nie można) robi furorę w dużych domach. Oprócz telewizora na którym można śledzić poczynania ulubionego master chefa znajduje się tam także pełne nagłośnienie oraz wygodne meble, by móc odsapnąć od trudu gotowania dla całej rodziny. Nie od dziś wiadomo, że najlepsze imprezy są w kuchni, teraz to przysłowie nabrało całkiem nowego charakteru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz