poniedziałek, 27 czerwca 2011

Okno na świat

Osobiście zawsze wolałam pomieszczenia z dużymi i przestrzennymi oknami. Dodatkowym atutem był ich finezyjny kształt czy oryginalna rama. Jestem optymistyczną osobą, więc lubiłam jak do mieszkania wpada duża ilość światła, jeżeli zaczynało przeszkadzać zawsze można było użyć rolet czy ciężkich kotar. Takie rzeczy potrafią dodać uroku i czaru, wystarczy wiedzieć na jaki sposób zaciemnienia się zdecydować. Papierowe rolety, choć nadal popularne, powoli odchodzą w niepamięć. Zastępowane zostają drewnianymi żaluzjami, których grubość i kolor jest w zupełności dopasowywany do potrzeb klienta. Takie ekskluzywne wykończenie jest oczywiście bardzo kosztowne, ale zapewnia piękny i długotrwały efekt. Trzeba stwierdzić, że drewienka nie dodają ciężaru oknom, nadal wyglądają one ładnie i szykownie. Wcześniej wspomniane papierowe rolety świetnie się spisują w zastępczej roli, kiedy to jeszcze nie do końca jesteśmy zdecydowani na konkretny model firan czy żaluzji. Ostatecznie należy zauważyć, że rolety są praktyczne, tanie i spisują się w swojej roli doskonale. Ich największym defektem jest jednak wygląd, który smakoszy stylowych aranżacji wnętrz po prostu kole w oczy i jest nie do przyjęcia. Dla blogerów, którzy posiadają dziecko, a w dodatku lubią troszkę dłużej pospać proponuje w dziecinnym pokoju zamontować roletę podgumowaną, która skutecznie zaciemni pokoik i sprawi że nasze dziecko nie będzie budziło się o bladym świcie. Wewnątrz pokoju roletę może mieć dowolny kolor np. jasny beż, różowy itp.
Zaciemnianie szyb w domu nie jest jeszcze w Polsce popularne, może i dobrze, ponieważ efekt jest długotrwały, a przecież nikt z nas nie chce mieć ciemni w salonie. Dlatego całodzienny półmrok i uroki piwnic zostawmy ciemniom fotograficznym, a nie mieszkaniom dla zdrowych i szczęśliwych ludzi.
Najpopularniejszym elementem naszego okna są jednak przeważnie firany. Obecnie modne są długie sznurki z koralikami wplecionymi pomiędzy nimi, ewentualnie lekkie gładkie firanki, dosyć gęsto upięte. Koronkowe i wzorzyste firany możemy w tym sezonie schować głęboko do szafy, ponieważ zupełnie nam się nie przydadzą. Firanki są często kupowane przez Polki, ponieważ ich biel rozjaśnia pokoje, nadaje im lekkości i sterylności. Dają one także dużo możliwości finezyjnego upięcia, dobierania kolorów, przypinek i klamerek. Jeżeli nie zaciemniają słońca w dostateczny sposób zawsze można je przysłonić zasłonami dobranymi kolorystycznie do innych elementów wystroju naszego wnętrza.